Ed Red to nowa restauracja znajdująca się na pięterku Hali Mirowskiej. Fajnie usytuowana, widać ją z ulicy przez wielkie witryny okienne. Na dole niestety zniechęcają drzwi, które otwierają się z dużym wysiłkiem nawet pod naporem dorosłego mężczyzny.
Wystrój restauracji jest ciekawy, trochę industrialny, nowoczesny. Jest spory wybór whisky, ale niewielki wybór piw, co stanowi minus jeśli mowa o „męskim wyjściu do knajpy”. Ja zamawiam Kir (15 zł) czyli klasyczny aperitif na bazie białego wytrawnego wina z kroplą likieru crème de cassis. Smakuje rewelacyjnie. Na przystawki bierzemy siekany tatar z polędwicy wołowej (29 zł). Znawczynią tatara nie jestem, ale zjeść go lubię. Komisyjnie stwierdzamy, że jest dobry, delikatny, w sam raz. Podany z drobniutko pokrojoną cebulką, marynowaną pieczarką i ogóreczkiem.
Druga przystawka to zupa z dorsza i białej kiełbasy z papryką (18 zł). Połączenie nietypowe, ale jakże udane. Delikatnie ostra, kremowa konsystencja zupy smakuje wyśmienicie, choć… jest za słona.
On tradycyjnie bierze filet z polędwicy wołowej (75 zł), średnio wysmażony. Wysmażony okazuje się być perfekcyjnie. Do tego sosik pieprzowo ziołowy – absolutnie fantastyczny. Smakuje jak barbecue z bardzo wyraźną nutą świeżego rozmarynu. Niebo w przysłowiowej gębie. Do tego pieczone warzywa z korzennym miodem (9zł). Fenomenalne!
Jako danie główne zamawiam kanapkę Eda z peklowaną sezonowaną wołowiną (31 zł). Dobra, ale jak dla mnie bez szału. Duża, sporo warzyw, jednak znowu za słona.
Jeśli chodzi o desery spróbowaliśmy dwa. Pierwszy to rozmarynowy crème brûlée z lodami ciasteczkowymi (18 zł). Pyszny, z idealną skorupką na wierzchu. Rewelacja.
Drugi to sernik na parze z czarną porzeczką i cynamonową kruszonką (18 zł). Bardzo dobry. Ser miałki niemalże jak mus, na wierzchu posypany rewelacyjną kruszoną.
Generalnie Ed Red to miejsce dla mięsożerców. Nie jest tanio. Nie wiem, jak smakuje tam stek, więc steka zostawiam na inną okazję. Wówczas będę mogła porównać z innymi lokalami.
Kontakt:
Warszawa, Plac Mirowski 1 (Hala Mirowska)
Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)