Na tzw. warszawski Mordor właściwie nie jeżdżę. Nie mam potrzeby. Jednak pewnego razu, będąc w okolicy, postanowiłam wpaść tam z mamą na obiad. Długi weekend, ostatnia, przy okazji ciepła, sobota października, Warszawa poza cmentarzami raczej opustoszała, i okazało się, że spontaniczny wypad na Postępu był strzałem w dziesiątkę.

Postępu 5 to przestrzeń z kilkoma knajpami. Każda restauracja mieści się w lokalu przypominającym nieco większą i bardziej elegancką budkę. Budki ustawione są względem siebie na kształt litery U. A po środku znajduje się parking. Nie brzmi najlepiej. Wiem. Natomiast miejsce jest naprawdę fajne. Wydaje się być swojskie, bez zadęcia. Lokale są ładnie i prosto urządzone, a do tego mają równie przyjemne ogródki (przynajmniej miały pod koniec października).

Można tu znaleźć różnorodne kuchnie: indyjską, wietnamską, japońską, nigeryjską, włoską czy izraelską. Jest też mała przestrzeń imprezowa, Shisha Bar, a także Skład Bananów, w którym mieści się Instytut Sztuki Kulinarnej (miejsce różnych warsztatów kulinarnych, z rozmaitych kuchni świata przez Europę, Azję czy Amerykę Południową, poprzez różne dania, typu ramen, kaczka, steki, aż po cukiernicze) oraz sklep z kuchniami świata. Sklep bardzo polecam. Jest dobrze zaopatrzony, produkty są świeże, jest ich sporo, ceny przystępne. Można zamawiać też przez Internet. Obie opcje przetestowałam (zakup online i na miejscu) – obie bez zarzutu.

Na obiad wybrałyśmy się do Yatta Ramen.

Nie jestem znawczynią ramenów, natomiast klasyczny ramen Shoyu, który zamówiłam, był najlepszym, jaki jadłam w życiu! Delikatny, acz intensywny, pełen umami, klarowny wywar z makaronem, plastrami wieprzowiny chashu, grzybkami, bambusem i szczypiorem (35zł). Rewelacyjny! Drugi ramen, który zamówiłyśmy był sezonowym halloweenowym dyniowym kremem z grubym makaronem tsukemen z kurkumą, podawanym oddzielnie w towarzystwie dyni piklowanej w ostro-słodkiej pysznej zalewie (44zł). Wrócę po więcej! Mimo odległości😊

Adres: Warszawa, Postępu 5

Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)