Sprintem przez Gruzję – czyli plan podróży na 5 dni. Punkt 3 – Kutaisi

To położone nad rzeką Rioni drugie co do wielkości miasto Gruzji można spokojnie zwiedzić w jeden dzień.

Sercem miasta jest Plac Agmaszenebelego. Tu znajdziecie wiele taksówek. Z kierowcą można się dogadać, by Was obwiózł po okolicznych atrakcjach. Ja wybrałam dwie atrakcje.

Plac Agmaszenebelego, Kutaisi

Obok placu jest malutki park. Idąc wzdłuż niego ulicą Paliaszwillego dojdziecie do targu, który warto odwiedzić.

Mosty w Kutaisi

Warto zajrzeć na nie, przespacerować się, popatrzeć pod nogi😊

Kolejka linowa

Można nią dostać się na drugi brzeg rzeki do Parku Rozrywki. Średnia atrakcja, ale za grosze. Wagoniki są stare, klimat mocno old schoolowy. Można zerknąć na miasto z góry, z drugiego brzegu rzeki, jednak widok nie porywa.

Katedra Bagrati

Droga do katedry drugim brzegiem rzeki jest rzadko uczęszczana. Idzie się nią około 15 minut. Katedra powstała na początku XI wieku za panowania króla Bagrata III (stąd jej potoczna nazwa). W XVII wieku wysadzona przez wojska osmańskie pozostawała w ruinie aż do 1952 roku. W 1994 roku wpisana na listę UNESCO i z powodu nieudolnej przebudowy wypisana. Rzadko to się zdarza.

Katedra Bagrati, Kutaisi

Mocameta

Do zespołu klasztornego pojechałam taksówką. Miejsce jest rzadziej odwiedzane przez turystów, a warto. Droga do niego jest dość urokliwa.

Okolice Mocameta, rzeka Ckalcitela (Czerwona Rzeka)
Klasztor Mocameta
Klasztor Mocameta

Monastyr Gelati

Kolejny obiekt sakralny wpisany na listę UNESCO. Ufundowany przez Dawida IV Budowniczego. Wybudowany w XII wieku, następnie spalony przez Turków w 1510 roku. Szybko odbudowany. W 1922 roku władze sowieckie usunęły z niego zakonników. Nie było ich prawie do końca XX wieku. Monastyr składa się z trzech kościołów. Niestety był w remoncie.

Wycieczka do tych dwóch atrakcji nie zajmie dużo czasu, a zdecydowanie warto zobaczyć te miejsca. Samo Kutaisi, nie zachwyca. Szybko można poczuć jego klimat, miasto nie jest duże, zaś odwiedzenie monastyrów miło umili czas.

Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *