Typem plażowicza nie jestem. Bardzo lubię posiedzieć na słońcu, jednak w nowych miejscach ciekawość poznawcza wygrywa z plażowym odpoczynkiem i zawsze szkoda mi na niego czasu. Tym niemniej na Karaibach kilka plaż odwiedziłyśmy i chciałabym Wam je pokazać. Zdecydowanie więcej pięknych plaż znalazłyśmy na Gwadelupie, ale to pewnie dlatego, że Gwadelupa była naszą trzecią karaibską wyspą i położyłyśmy większy nacisk na odpoczynek.
Martynika i Gwadelupa – Top 10
- Plage de la Caravelle – Gwadelupa
Ta plaża to dla mnie chyba numer jeden ze wszystkich odwiedzonych plaż (zdjęcie tytułowe). Położona w południowej części prawego skrzydła motyla (bo taki kształt ma Gwadelupa), zwanego Grande-Terre. Bielutki, delikatny piasek i płytka woda z fantastycznym światem podwodnym. Tuż obok plaży rafa koralowa, a na niej cuda. Ryby w różnych kolorach żółto-granatowe, fioletowo-żółte, biało-żółte, całe granatowe, w paseczki, większe, mniejsze, jeżowce. Podobne rybki widziałam w oceanarium we francuskim La Rochelle. Miejsce idealne do snurkowania. Turkusowa woda tak ciepła, że cały dzień można z niej nie wychodzić. Można też tu ponoć spotkać żółwie, ale nam się nie udało. Są też szkółki windsurfingu. Byłyśmy tuż koło Club Mediterrané i to fajna miejscówka.
- Plaże les Salines – Martynika
Położona na samym południowym kraniuszku wyspy. Biały, miałki, delikatny piasek, błękitna ciepła woda. Kilka metrów od brzegu rząd palm i niewielki lasek odgraniczający plażę od drogi dojazdowej. Idealna miejscówka dla żaglówek, które cumują na kotwicy, by popływać. Posnurkować można, choć ja nic ciekawego nie znalazłam. Tylko trochę kamieni i mało rybek, więc jako destynacja na samo snurkowanie niekoniecznie. Restauracja, w której w porze obiadu czeka się mega długo, ale jednak głodne brzuszki nie będą.
Jeśli chcecie znacznie bardziej opustoszałe plaże idźcie w stronę Savane des Pétrifications. Tutaj też kończy się Morze Karaibskie, a zaczyna Ocean Atlantycki.
Ponadto obok Słone Jezioro czy dalej sawanna. Pisałam o nich więcej tu.
- Plage de la Perle – Gwadelupa
To plaża usytuowana na północnej części Basse-Terre czyli lewego skrzydła Gwadelupy. Piękna. Znacznie mniej zaludniona niż pobliska słynna plaża Grande Anse. Na jej kremowym, miałkim piasku leżą porozrzucane drzewa, przy których można się skryć od słońca. Fale oceanu spore. Do snurkowania się nie nadaje.
- Plage de Bois Jolan – Gwadelupa
Plaża znajduje się w południowej części prawego skrzydła motyla czyli Grande-Terre. Niedaleko plaży Caravelle, a dokładniej 6 km na wschód od niej. Bardzo fajna plaża, taka dla lokalsów. W morzu są naturalne baseny. Podłoże jest tak wyrzeźbione, że tuż przy brzegu tworzą się misy z głębszą wodą, a krok dalej płytsza woda. Czyli masz wodę do kostek, a za chwilę do pasa. Można posnurkować, choć rybek dużo nie widziałam, za to ciekawie prezentuje się podwodna roślinność. Piasek bielutki, miałki jak mączka. Za plażą las palm. Zapach grilla unosi się w powietrzu: to lokalni mieszkańcy robiący sobie grille i imprezy.
- Plaża Anse Laborde – Gwadelupa
Położona na zachodnim wybrzeżu, nad oceanem, w prawym skrzydle czyli Grande-Terre, kilka minut jazdy samochodem od miasteczka Anse Bertrand. Jedzie się do niej trochę taką zapomnianą dróżką, ale warto dojechać. Co prawda ciężko się tam kąpać, gdyż fale oceanu są dość duże, ale sama plaża prezentuje się naprawdę dobrze. Piasek wygląda jak bułka tarta, jak to określiła moja mama😊 Widoczki są przepiękne. O snurkowaniu zapomnijcie.
- Zatoczki Dufour i Noire (Anse Dufour i Anse Noire) – Martynika
Plaże położone blisko Fort de France, a dokładniej na południe od stolicy. Aby dostać się do plaż trzeba pokonać wiele schodów, ale warto. Obie zatoczki położone są dosłownie obok siebie. Zatoczka Dufour ma jasny piasek, natomiast Noire ma ciemny, wulkaniczny piach i leży przy rafie koralowej, w związku z czym można podziwiać podwodny świat niemalże z brzegu. To tu zaczęłam swoją przygodę ze snurkowaniem, więc sentyment do tego miejsca mam spory. Można też wypożyczyć kajaki. Ponoć największą atrakcją są tutaj żółwie morskie.
- Plaże du Diamant – Martynika
Położone nad Morzem Karaibskim, kawałek dalej na południe od dwóch powyższych. Plaże są dość szerokie, od ulicy oddziela je tropikalny las, piach jest ciemny, wulkaniczny.
- Pointe de la Saline – Gwadelupa
Położona 7 km w stronę Pointe-à-Pitre od plaży Caravelle. To właściwie punkt widokowy, ale jeśli szukacie plaży z dala od tłumów to właśnie tu taką znajdziecie. Są tu chyba dobre warunki do kitesurfingu, bo sporo osób pływało, a wiatr wiał całkiem konkretnie. Do snurkowania nie nadawało się z powodu małej przejrzystości wody i dużej ilości glonów, ale za to kolor wody jest obłędny. Można także obok przespacerować się drewnianą kładką wśród namorzynowych lasów.
- Plage de Grande Anse – Gwadelupa
Usytuowana w północnej części Basse-Terre czyli lewego skrzydła Gwadelupy. Bardzo blisko Plaży de la Perle. Plaża jest bardzo ładna i to właśnie z niej warto podziwiać zachody słońca. Szeroka, ma jasny, miałki piasek, palmy, fale. Super, ale nie do snurkowania.
- Plage de L’Anse Bertrand – Gwadelupa
Malutka plaża położona w miasteczku Anse Bertrand w północnej części gwadelupskiego Grande Terre.Bielutki piasek aż kusi, by przycupnąć.
Liczę, że wybierzecie coś dla siebie😊
Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)