Przy okazji przygotowywania się do wyjazdu na Bałkany odświeżyłam sobie pamięć ostatniego roadtripa po Chorwacji, Bośni i Hercegowinie i Czarnogórze w 2014 roku. Pojechaliśmy wówczas na początku października na 11 dni. Wyjazd był mega intensywny. Poniżej gotowy plan na takiego road tripa, a właściwie jego część – w jednym kawałku byłby nie do strawienia.
WĘGRY – BALATON
Pierwszy postój nad Balatonem czyli węgierskim „morzem”.
CHORWACJA – WYBRZEŻE KVARNER
Senj
Małe miasteczko położone na Wybrzeżu Kvarneru. Tu zatrzymaliśmy się na nocleg. Symbolem miasta jest twierdza Nehaj z 1558 roku. Miasteczko słynie z najchłodniejszego klimatu na Wybrzeżu Adriatyku. Od jesieni do wiosny wieje wiatr bora. Gdy my byliśmy też wiał.
Fiord Zavratnica
Otoczony wapiennymi skałami, prosto schodzącymi do wody. Po około kilometrowym spacerze wzdłuż morza, można bez trudu wypatrzeć resztki zatopionego wraku niemieckiej łodzi podwodnej.
CHORWACJA – DALMACJA
Wyspa Pag
Promem z Prizna bez problemu przeprawiliśmy się na księżycową wyspę Pag (czyli tę najbardziej na północy z dalmackich wysp). Wyspa ma 60 km długości i 269 km linii brzegowej. Jej znaczna część to kamienne pola, pagórki, które sprawiają wrażenie jak z innej planety. Z drugiej strony (od Zadaru) wyspa połączona jest z lądem mostem.
Zadar
Jedno z większych dalmatyńskich miast o łagodnym klimacie i dużym nasłonecznieniu wybrzeża (ok. 150 dni w roku słońca!). Historia Zadaru sięga już IX w.pn.e. Nie mam z niego zdjęć, które się nadają;)
Park Narodowy Krka
Park ma 111 km², natomiast my skupiliśmy się na najbardziej znanych wodospadach Skradinski Buk. Wodospad składa się z 17 kaskad mających w sumie ponad 45 metrów. Są też miejsca przeznaczone do kąpieli. Na terenie jest też malutkie muzeum poświęcone dawnym urządzeniom wodnym. Spaceruje się drewnianymi kładkami. Część zwiedza się po przepłynięciu odcinka statkiem.
Szybenik
Fantastyczna, kamienna starówka, katedra św. Jakuba – jeden z najbardziej cennych chorwackich kościołów, warte zobaczenia fortyfikacje.
Trogir
Starówka Trogiru wpisana jest na listę UNESCO. Jest ona wzorcowym przykładem średniowiecznego układu architektonicznego. Najważniejszym zabytkiem jest katedra Św. Wawrzyńca, którą zaczęto budować już w 1123 roku. Budowa trwała aż do XVII wieku! Wyróżniającą się dzwonnicę budowano prawie 200 lat. Na kolejnych piętrach widać odmienne style architektoniczne. Miasto jest mega urokliwe. Warto je odwiedzić.
Split
To już duże miasto, drugie wielkością po Zagrzebiu. Atrakcją jest słynny Pałac Dioklecjana (rzymskiego cesarza), który zaczęto budować w 295 roku. Pałac nie jest zwykłym pałacem. Jest tak ogromny, że w jego obrębie powstały całe chodniki, korytarze i domy. Krótko mówiąc, w pałac wkomponowano miasto. W obrębie pałacu stoi 220 budynków (w znaczniej mierze z XVIII wieku). Więcej o Splicie tu.
Biokovo
Do Parku Biokovo najlepiej wjechać z rana z Makarskiej. Można jechać samochodem na sam szczyt czyli Sveti Jure (1762 m.n.p.m – pamiętajcie, że ruszamy znad morza czyli różnica poziomów jest duża!). Droga jest kręta, bardzo wąska (na jedno auto) i wymagająca. Widoki są spektakularne! Jeśli będziecie akurat w chmurach, poczekajcie chwilę aż wiatr je przewieje. Pro tip: na górze jest zimno.
Zatrzymaliśmy się też niżej i wybraliśmy na malutki trekking. Doszliśmy do szczytu Vošac położonego 1422 m.n.p.m. Trekking przyjemny, widoki jeszcze lepsze. Wiem, że obecnie w Parku Biokovo jest też szklany taras na wysokości z widokiem na Adriatyk.
Tuż przed granicą z Bośnią i Hercegowiną natknęliśmy się na raj dla takich jak ja. Ogromne ilości straganów z różnymi przetworami, nalewkami, miodami i innymi cudami, które można było degustować. Stoiska zlokalizowane są w dolinie Naretwy. Te akurat były niedaleko granicy Z Bośnią w Metkovic. Ja przepadłam przy nich. Polecam!
Druga część tu
Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)