Co roku na Wigilię z mojej starej pracy dostaję jedno i to samo zamówienie: sałatka śledziowa z curry. Sałatka do dietetycznych nie należy, ale raz na jakiś czas można zaszaleć. Przepis jest prosty. Do Wigilii zostało kilka dni, więc może komuś się przyda.
Składniki:
850 g śledzi matijasów
2 duże cebule
6 jajek
Trzy łyżki śmietany
Łyżka majonezu
1-2łyżeczki musztardy
1-1,5 łyżeczki curry
Przygotowanie:
Śledzie myjemy trzy razy w bardzo zimnej wodzie. W ostatniej wodzie odstawiamy na 12 godzin w zimne miejsce.
Gotujemy jajka na twardo.
Śledzie kroimy na 2-3 cm kawałki.
Cebulkę siekamy w drobną kosteczkę. Jajka również Wszystko wkładamy do jednej miski. W kubku robimy sos z majonezu, musztardy i curry. Zazwyczaj dodaję zwykłą musztardę. Tym razem miałam francuską, ale okazuje się, że i ona świetnie pasuje. Mieszamy.
Gotową sałatkę odstawiamy na noc w zimne miejsce, by się przegryzła.
Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)