W pewną październikową sobotę zrobiliśmy sobie mały jednodniowy wypad w okolice Warszawy. Chopinowska Żelazowa Wola W Żelazowej Woli nie byłam ze 100 lat, a wstyd, bo mieszkam rzut beretem. Muszę przyznać, że Dworek Chopinowski mnie…
Blog o podróżach i kuchniach świata