Zupa rybna to danie, które kojarzy mi się mocno z podróżami. Właśnie w nadmorskich miejscowościach zamawiamy ją bardzo często. Zupa ta w zależności od regionu smakuje inaczej. Zawsze jej przygotowanie wydawało mi się bardzo trudne, dlatego w ogóle się za nie nie zabierałam. Tymczasem okazuje się, że przygotowanie nie wymaga większej filozofii, więc zachęcam do spróbowania.
Przepis na 2 porcje
Bulion rybny
- 860 g skrawków ryb (mogą być głowy karpia)
- 250 ml białego wina wytrawnego lub półwytrawnego
- 1 cebula
- 1 goździk
- 1 kawałek selera naciowego
- Łyżka soku z limonki
- Kilka gałązek natki pietruszki
- 3 cm obranego korzenia z kurkumy
- Pół łyżki soli
Zupa rybna
- 4 ziemniaczki
- 150 g fileta z ryby, np. łosoś
- 150 g krewetek (jeśli są zamrożone, to rozmrażamy je)
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ¼ łyżeczki płatków chilli
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- ¾ puszki pomidorów pokrojonych
- 1 łyżeczka bazylii
- 300 ml bulionu rybnego
- Sól
- 1 łyżka sosu rybnego
- Garść świeżej kolendry
Przygotowanie
Bulion
Aby ugotować zupę potrzebny jest bulion. Jeśli go już posiadacie, to część pierwszą przepisu pomijamy. Skrawki ryb myjemy. Wkładamy do garnka, zalewamy wodą i winem na tyle, by ryby były przykryte. Na wolnym ogniu gotujemy do wrzenia. Zbieramy szumowiny.
Cebulkę obieramy i kroimy w kostkę.
Do wrzącej zupy wrzucamy pozostałe składniki z części “bulion”, czyli cebulę, seler naciowy, goździk, sok z limonki, pietruszkę, kurkumę, sól i gotujemy na wolnym ogniu 30 minut.
Zupa rybna
W międzyczasie obieramy i kroimy w kostkę ziemniaki. Gotujemy w oddzielnym garnku 10-15 minut.
Krewetki myjemy, obieramy z pancerzy, wyciągamy jelitko. Aby je wyciągnąć nacinamy delikatnie krewetkę wzdłuż i wyciągamy czarne lub przezroczyste jelito. Lekko solimy. Odkładamy do miseczki.
Rybę myjemy, obieramy ze skóry, kroimy na ok. 2-3 cm kawałki. Lekko solimy. Odkładamy.
Cebulę kroimy w kostkę. Podgrzewamy na patelni oliwę, wrzucamy cebulkę. Po minucie dodajemy pokrojony drobno czosnek. Podsmażamy chwilkę. Dodajemy chilli i paprykę, mieszamy.
Wrzucamy pomidory. Dodajemy bazylię. Podgrzewamy do wrzenia. Wszystko przekładamy do garnka. Wlewamy 300 ml bulionu. Podgrzewamy. Do środka wrzucamy ugotowane (ale nie rozgotowane, odcedzone) ziemniaczki. Gotujemy je jeszcze razem z cebulą, pomidorami i czosnkiem ok. 5 minut (aż ziemniaki będą miękkie). Dodajemy krewetki i rybę. Gotujemy delikatnie mieszając 4-5 minut. Pod koniec dodajemy garść świeżej kolendry.
Pozostały bulion warto przecedzić i zamrozić.
Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)