Niekiedy przychodzi taki czas, kiedy zapasy się kończą, do sklepu iść się nie chce, więc zostaje jedynie kreatywność. Wówczas wymyślam i gotuję coś z niczego. Tak powstała zupa z jarmużu.
Składniki:
3 porcje
- Ok. 1 l. wody
- Mieszanka mrożonych warzyw lub 1 marchewka, 1 mała pietruszka, kawałek selera i pora
- 5 ziemniaków
- 2 garści jarmużu
- 1 listek laurowy
- Kilka ziarenek pieprzu
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- ½ łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
- ½ łyżeczki cząbru suszonego
- ½ łyżki soli (ja używam morską lub himalajską)
- Pieprz do smaku (najlepiej świeżo mielony)
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy ok. 1 litra wody. Wrzucamy listek laurowy, ziarenka pieprzu i ziela angielskiego. Do gotującej się wody wrzucamy dwie garści mrożonych warzyw lub jedną pokrojoną w plasterki marchewkę, pietruszkę, kawałek selera i pora. W między czasie obieramy i kroimy w kostkę ziemniaki. Wrzucamy do garnka i gotujemy do miękkości. Myjemy jarmuż. Na garnek z zupą nakładamy część garnka do gotowania na parze lub w oddzielnym garnku gotujemy na parze przez 3-5 minut jarmuż. Kiedy jest już mięciutki, ale nie rozgotowany, dorzucamy go do zupy, solimy, dodajemy przyprawy, chwilę podgotowujemy i dodajemy pieprzu do smaku.