Pasta z czarnej fasoli

Dawno nie gotowałam tyle co ostatnio. Do sklepów raczej nie chodzimy, tylko zamawiamy produkty przez Internet. Na część z nich trzeba długo czekać. W związku z tym co jakiś czas mamy braki, dlatego kombinuję. I wtedy pojawiają się najlepsze pomysły. Czyli zawsze wtedy, gdy muszę zrobić coś z niczego. Tak jest w przypadku pasty z fasoli, która zbyt wyjściowo nie wygląda, ale smakuje jak złoto.

Składniki

  • Puszka czarnej fasoli
  • Pół średniej wielkości cebulki
  • Jeden ząbek czosnku
  • 4 pomidorki suszone w oleju
  • Sól do smaku (ja preferuję małą ilość soli)
  • Po ½ łyżeczki: kminu rzymskiego mielonego, kolendry mielonej, kurkumy i ¼ łyżeczki cynamonu mielonego
  • Listki świeżej kolendry

Przygotowanie

Do robota kuchennego wrzucamy fasolę (bez zalewy). Obieramy ze skórki i byle jak kroimy cebulkę i czosnek. Wrzucamy do robota. Do tego pomidorki suszone i przyprawy. Chwilę miksujemy i gotowe. Na kanapkę ciach. Przyozdabiamy świeżą kolendrą, która daje fantastyczny smak i aromat.

Jeśli post Ci się podoba lub uważasz, że może kogoś zainspirować, będzie mi miło, gdy go udostępnisz lub polubisz:)

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.